- Co Ty pieprzysz, Jack?! Nie słuchajcie byle gówniarza, który próbuje się odegrać na ojcu za nędzny szlaban. Absolutnie nie przyznaję się, bym posiadał pistolet. To cholerne kłamstwo! Nawet mnie nie stać na taką broń. Kasę wolę wydać na kino, w którym byłem w północnej dzielnicy. Ot, cała tajemnica! Proszę, przeszukajcie mnie, mój dom i otłuszczoną budę z frytkami. Prędzej u młodego coś znajdziecie. Wszyscy wcześniej czy później zawitaliście w mojej budzie. Skoro karmiłem większość z Was, już dawno padłyby trupy. Nie posunąłbym się do czegoś takiego... Najgorsze, co zrobiłem to jak swojego czasu zlałem się do zbiornika z ketchupem, słowo. To glina! To musiał być on, tylko on ma spluwę! To musiał być Paul Bones!
Ostatnio edytowane przez Luffy : 28-05-2012 o 00:51.
|