Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 27-05-2012, 21:25   #11
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
- Obawiam się, że osobiste animozje, jakie narosły w mieszkańcach naszego miasta przez tyle lat, nijak mają się do działalności mafii - stwierdził listonosz. - Zamiast na dawnych zatargach, skupić powinniśmy się na twardych dowodach. Z osób widzianych na miejscu zdarzenia, pan Redeker, myśliwy łatwo udowodni, że jest niewinny, ponieważ nie posiada pistoletu, a broń śrutową. Za pana Bensona, właściciela frytkarni mogę poświadczyć - jest moim sąsiadem, bywałem u niego i wiem, że nie ma pistoletu. Za niewinność pana Wallera, sklepikarz nie potrafię poświadczyć, ale robią to inni.

Winnym wydaje się więc pan Bones, policjan. Jednak z wydaniem wyroku zaczekajmy na jego obronę.
 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
JanPolak jest offline  
Stary 27-05-2012, 21:29   #12
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
Co Ci ludzie wyprawiają, przecież to straszne. Zezwierzęcenie. Niedługo nie będziemy lepsi od tej mafii. Wszystko na przekór przysięgi św. Floriana. Miał ratować ludzi, ich dobytek, a nie ich wieszać. Najchętniej umył by od tego ręce, ale… Przecież jak to tak można? Karygodne rzeczy się tu dzieją, karygodne.

- Ludzie, policjant? Chcecie żeby w naszym miasteczku zapanował kompletny burdel? – tak, James nie przebierał w słówkach – Składał przysięgę, że będzie chronił ludzkie życie, a nie je odbierał. Ja bym na waszym miejscu zwrócił uwagę na tego, który pierwszy jest za zabijaniem innych. Panie Dick, skąd przypuszczenie że myśliwy może się wykłócać z weterynarzem? Przecież myśliwy pracuje legalnie, a do kompetencji weterynarza nie podlegają zwierzęta leśne, ale domowe. Nasz świnki, rybki, pieski, kotki. Zresztą teraz, nieprzebadanego mięsa nikt od niego nie kupi. A więc, jaki ma Pan interes w zabiciu myśliwego?
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.

Ostatnio edytowane przez SWAT : 27-05-2012 o 21:40.
SWAT jest offline  
Stary 27-05-2012, 22:33   #13
 
Cell's Avatar
 
Reputacja: 1 Cell nie jest za bardzo znanyCell nie jest za bardzo znanyCell nie jest za bardzo znanyCell nie jest za bardzo znany
Pielęgniarka spojrzała uważnie na sklepikarza przez zmrużone oczy. Nie miał pistoletu. Nie miał pistoletu! To go wykluczało z grona podejrzanych. Dobrze, przynajmniej to pozostawało jej odrobinę nadziei, że choć jeden mężczyzna nie traktował swojej ukochanej jak szmatę. Choć widziała już tylu chamów, że wcale nie byłoby to dla niej zaskoczeniem.

- W takim razie niech pan mi wybaczy moje słowa, panie Waller. Moje najszczersze kondolencje, łączymy się w bólu. Najważniejsze, by znaleźć oprawcę. Fakty, proszę państwa, mówią za siebie - w uniesieniu kobieta wstała z krzesła - Skoro ta biedna kobieta została zamordowana przy pomocy pistoletu, to ten bezdusznik musiał mieć przy sobie pistolet! Ani sklepikarz, ani myśliwy, ani pan Benson nie posiadają takiej broni! Podjęłam swoją decyzję, wiem, kto najwyraźniej nas oszukiwał przez te wszystkie lata służby!
Według mnie winny jest PAUL BONES
 
Cell jest offline  
Stary 27-05-2012, 22:54   #14
 
Fiammetta's Avatar
 
Reputacja: 1 Fiammetta nie jest za bardzo znany
Komunikat burmistrza wyrwał ją z prac codziennych, nie mogła uwierzyć, że ktoś był zdolny zrobić coś tak bestialskiego wobec tak spokojnej i dobrodusznej kobiety, jaką była Julia. Zastanawiała się, kto mógłby posunąć się do takiego czynu! To niewybaczalne! Skoro w ich mieście dochodziło już do takich występków, mieszkańcy powinni brać sprawy w swoje ręce.

-Dziwne, że kobieta wychodząc z domu została zamordowana, tak jakby ktoś dokładnie znał jej plan dnia, wiedział co dokładnie robi, to musiał być ktoś kto może poruszać się bezkarnie po całym mieście i nie ma obowiązku wstawania rano by znaleźć się w określonym miejscu i określonym czasie by tak jak np. sklepikarz otworzyć sklep.. to musiał być ktoś kto albo często tam przebywa albo mieszka tak jak nasz policjant, który znalazł się wyjątkowo szybko w miejscu zbrodni . Na dodatek fakt posiadania przez Paula Bones'a broni potwierdza moje przekonanie że to on jest winny.
 
Fiammetta jest offline  
Stary 27-05-2012, 23:15   #15
 
piotrek.ghost's Avatar
 
Reputacja: 1 piotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie coś
William rzadko bywał w północnej dzielnicy, raz czy dwa zjawił się na prywatnej wizycie u pani weterynarz, ale nic poza tym. Wiedział jednak, że interesy Julii i myśliwego trochę się różnią. Dodatkowo jako wegetarianin nie tolerował pracy myśliwego.
- Wydaje mi się że to Policjant, im nigdy nie można ufać, poza tym zadziwiająco szybko znalazł się na miejscu zbrodni, no i ma broń. Jednak zastanawia mnie też co mój ojciec, Marc Benson robił w tej okolicy, wiem że miał jakąś spine z panem Walterem, ale nie chce mi się wierzyć, że mściłby się na nim w taki sposób.
Zakończył spoglądając na ojca stojącego w tłumie.
Głosuje na Paula Bones'a
 

Ostatnio edytowane przez piotrek.ghost : 27-05-2012 o 23:28.
piotrek.ghost jest offline  
Stary 27-05-2012, 23:56   #16
 
Draz's Avatar
 
Reputacja: 1 Draz jest na bardzo dobrej drodzeDraz jest na bardzo dobrej drodzeDraz jest na bardzo dobrej drodzeDraz jest na bardzo dobrej drodzeDraz jest na bardzo dobrej drodzeDraz jest na bardzo dobrej drodzeDraz jest na bardzo dobrej drodzeDraz jest na bardzo dobrej drodzeDraz jest na bardzo dobrej drodze
Tom zaparkował swoją taksówkę niedaleko miejsca, w którym odbywała się debata mieszkańców. Skoro oddał już swój głos to uznał, że na nic się już nie przydał i wrócił do taksówki i czekał na jakichkolwiek klientów. Miał wolną chwilę, więc postanowił włączyć radio.

- KzHzh.... zhhzhh... lovveee meee tender, lovveee meee sweeet, nev... khzxhhz... xxxhsss... zzhhhzidziałam oooorła cień kxxhz.... - przerzucał stacje radiowe nie mogąc znaleźć nic interesującego - Niestety wciąż nic nie wiadomo o brutalnym morderstwie naszej pani weterynarz. Na miasto padł blady strach. Policja pro... khz.... - wyłączył radio. Przez całe swoje życie usłyszał już mnóstwo takich komunikatów radiowych, jednak nie sądził, że kiedyś będą dotyczyły ich spokojnego miasta. Dopiero teraz zrozumiał, że miasto jest właściwie w stanie wojny.
- Przeciwnik jest dobrze ukryty - myślał Tom - przebiegły, a przede wszystkim dobrze zorgani... - TRZASK! Zamknął z hukiem drzwi swojej taksówki i pobiegł spowrotem na spotkanie.

- Posłuchajcie, posłuchajcie! Przypominam wam, że mamy do czyniena z dobrze zroganizowaną grupą przestępczą. To, że któryś z podejrzanych nie posiada danej broni nie wyklucza go z naszego kręgu podejrzeń, ponieważ mógł pożyczyć broń od swojego kumpla bandyty! Dodatkowo, tylko najbliższa rodzina jest w stanie powiedzieć coś więcej o podejrzanych.

Dlatego William - Tom zwrócił się do studenta - Musisz nam opowiedzieć więcej o swoim ojcu. To dla dobra miasta. Posaida jakąś broń? Mówisz, że nie bywał w okolicach domu Julii? To bardzo podejrzane. Czy ktoś wie coś więcej o naszym właścicielu budy z frytkami? - zapytał i spojrzał po zgromadzonych.
 

Ostatnio edytowane przez Draz : 28-05-2012 o 00:25.
Draz jest offline  
Stary 28-05-2012, 00:07   #17
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
Pan Marc Benson, właściciel budy z frytkami jest moim sąsiadem ze wschodniej dzielnicy. Pracuje w centrum, nie wiem gdzie bywa poza pracą. Jest ojcem studenta i jest skłócony ze sklepikarzem.
 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
JanPolak jest offline  
Stary 28-05-2012, 00:21   #18
 
piotrek.ghost's Avatar
 
Reputacja: 1 piotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie coś
Niestety muszę to przyznać, liczyłem że unikniemy tego oskarżenia, ale ojciec ma pistolet.
 
piotrek.ghost jest offline  
Stary 28-05-2012, 00:40   #19
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
-Pozostaje mi odwołać obronę mojego sąsiada pana Bensona, właściciela frytkarni. Nie wiedziałem, że ma pistolet.

-Czy ktoś wie, czy policjant miał powody, by przebywać w północnej dzielnicy?
 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
JanPolak jest offline  
Stary 28-05-2012, 00:47   #20
 
Luffy's Avatar
 
Reputacja: 1 Luffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skał
- Co Ty pieprzysz, Jack?! Nie słuchajcie byle gówniarza, który próbuje się odegrać na ojcu za nędzny szlaban. Absolutnie nie przyznaję się, bym posiadał pistolet. To cholerne kłamstwo! Nawet mnie nie stać na taką broń. Kasę wolę wydać na kino, w którym byłem w północnej dzielnicy. Ot, cała tajemnica! Proszę, przeszukajcie mnie, mój dom i otłuszczoną budę z frytkami. Prędzej u młodego coś znajdziecie. Wszyscy wcześniej czy później zawitaliście w mojej budzie. Skoro karmiłem większość z Was, już dawno padłyby trupy. Nie posunąłbym się do czegoś takiego... Najgorsze, co zrobiłem to jak swojego czasu zlałem się do zbiornika z ketchupem, słowo. To glina! To musiał być on, tylko on ma spluwę! To musiał być Paul Bones!
 

Ostatnio edytowane przez Luffy : 28-05-2012 o 00:51.
Luffy jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:43.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172