Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-05-2012, 11:29   #75
Tom Atos
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Tak to jest. Wsi sielska anielska uśpiła ich czujność i tak wpakowali się w samo szambo. Było ich dwóch, bo Liszka nawiał. Może sprowadzi pomoc? Tylko kiedy? Czasu nie mieli za dużo, bo już wilki zaczęli ich podgryzać. Magnar dostał w nogę włócznią, na szczęście niegroźnie, a za rękę go chwycił wilk. Omskło mu się nieco i bydle nie padło od pierwszego ciosu, więc przywalił drugi raz mając nadzieję, że nie będzie musiał poprawiać.

Imrak był w gorszym położeniu, ale udało mu się wykaraskać. Magnar chętnie by przystał na jego propozycję, by osłaniać sobie plecy, ale wpierw musiał sobie poradzić z bezpośrednim zagrożenie. W każdym razie ucieczka już nie wchodziła w grę. Należało przygotować się na długotrwałą obronę. Gdy znalazł chwilę rozejrzał się, czy aby w pobliżu nie ma terenu bardziej zdatnego do obrony. Dla przykładu gęstszego lasu, w którym nijak by było ciskać włóczniami.
Szczytem marzeń byłaby jakaś skałka, albo pieczara. Nadzieja go nie opuszczała. Jeszcze nie.
 
Tom Atos jest offline