Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-05-2012, 14:40   #266
Julian
 
Julian's Avatar
 
Reputacja: 1 Julian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie coś
Gdy tylko usłyszał, że odgłosy walki ustały, Kasimir wystawił głowę z kanałów i rozejrzał się. Przy życiu został tylko jeden najemnik, a ich towarzysze wszyscy byli w jednym kawałku. Odetchnął z ulgą i zszedł z powrotem na dół. Następnie z pomocą Alexa powoli wyprowadzili z kanałów Juliene, potem Kathrinę i Sigismunda. Kapłanka była zupełnie rozkojarzona, wodziła tylko dookoła błędnym wzrokiem, nie dało się z nią rozmawiać. Ignatz nie był zdziwiony, po tym co tam zobaczyli każdy mógł mieć problemy z kompletnym dojściem do siebie, miał tylko nadzieję, że nie zajmie im to zbyt długo. Pozostawanie dłużej w Vogelsang zdecydowanie nie było mu w smak, wolał wrócić już do Altdorfu, tym bardziej że nie zostało im raczej wiele do roboty. Nie miał też ochoty uczestniczyć w przesłuchaniach, to była uciecha dla Eryka, więc niech się bawi. On sam odprowadził zaszokowaną trójkę do ich schronienia żeby mogli się położyć i uspokoić. Sam też miał nadzieję, że chwile siądzie i odpocznie, w międzyczasie kiedy reszta będzie przesłuchiwać jeńców albo dochodzić do siebie po ciężkim dniu.
 
Julian jest offline