Azak podrapał się po brodzie ... Spalenie tego nędznego przybytku tylko sprawiłoby, że miasto stałoby się mniej brzydkie, ale coś mu się kołatało mu się w głowie, że jak spali cały lokal to nie dostanie pracy. Potem ten magik uliczny rzucił czar i wszystko pokryło się śliska mazią. Chwycił tym razem swój ciało zmieniacz i wypił go. cytrynowo orzechowy smak rozszedł mu się w ustach. Był dumny z tej receptury i cieszył się z powodu jej opracowania. Przy okazji eliksir zwiększał siłę i sprawiał, że świat stawał się prosty. Chwycił sztylet i ruszył w pogoń za magiem.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |