Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-06-2012, 22:42   #2
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
- Co kufa, o kufa?! Nie dofsze jak kufa, kufa! Kufa!!! – Zaczął krzyczeć, gdy zrozumiał, że prawdopodobnie zaczyna się dziać coś niedobrego, bardzo niedobrego. Opanować się, uspokoić, jak zawsze. Zaszyć się, zniknąć w cieniu, to należało na wszelki wypadek zrobić. Zrezygnował z zamiaru napicia się wody i z uwagą spoglądał w mur. Zerkał w stronę z której dobiegały wrzaski przerażonego... kogoś. Instynktownie jednak zaczął iść w przeciwnym kierunku. Uważając jednak, by w razie urealnienia się niebezpieczeństwa nie zostać stratowany przez biegnący tłum.
 
AJT jest offline