Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-06-2012, 22:13   #120
Aeshadiv
 
Aeshadiv's Avatar
 
Reputacja: 1 Aeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputację
- Krasnoludką wampirem nie może być! No bo to dwa powody są. Po pierwsze to, że wampir to chyba magiczne stworzenie, wiecie, przecież słońce takiego wąpierza ubije. Czyli magia światła tutaj działa. Krasnoludy przecież magii raczej odporne. To znaczy ja to wiem jak pewien czarodziej chciał rzucić na takiego Khazada czar co mu sraczkę spowoduje, bo on w mordę od tego tarczownika dostał. No to nic. Dalej mógł dziczyznę żreć i popijać gorzałą. Nic mu nie było. A drugi powód to taki, że przecie krasnoludy uwielbiają mięsa, a mięso się czosnkiem przyprawia. A wąpierze czosnku nie znoszą! To proste i logiczne... - wygłosił swoją opinię eksperta Albert.

Gdy Zebedeusz powiedział, że ona żyje... niedawny włóczykij otworzył szerzej oczy. Podbiegł bliżej i sprawdził sam. Przyłożył ucho do jej nosa. Faktycznie... oddychała.
- Może da się ją wrócić do życia... zaraz coś tu zrobimy... - powiedział Lynre i przygotował się do udzielenia pierwszej pomocy.
- Mówili, że to krasnoludy chaosu tu mają być... ale w razie czego przecie ją zaciupemy. A nuż się da coś z niej wyciągnąć...
 
Aeshadiv jest offline