Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-06-2012, 12:57   #67
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
~Choć raz elf powiedział coś sensownie.~ pomyślał Nathander. I zgodnie z życzeniem jego pracodawcy trzymał się z tyłu. Był ranny, nie miał ochoty chadzać po tych kanałach i narażać bardziej swojego życia. Nie było warto, zresztą tak samo, jak zawrócić teraz. Wraz z niziołkiem zamykał więc pochód.

Chyba jako jedyny zrozumiał, co napisane było na włazie. Nikt jednak nie pytał o to, w końcu nikt pytać nie mógł, bo któż by przypuszczał, że kanalarz może znać skomplikowany język. Nathander też nie widział potrzeby ujawniania tego, zachował więc informację dla siebie.

W sali stał z tyłu, nie miał sił, by rwać się ponownie do ataku. Ból z brzucha promieniował i nie pozwalał na większy wisiłek. Zagrożenia wielkiego zresztą nie widział, trzy mutanciki i jakaś golaska. Powinni sobie poradzić… Gdyby ktoś mu dał coś do strzelania, próbowałby osłaniać ich z tyłu. Jeśli nie, to pilnował wejścia, dla pewności, by nie zostali otoczeni. Któż to wiedział, co czai się jeszcze w tych kanałach…
 
AJT jest offline