Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-06-2012, 13:43   #58
Agape
 
Agape's Avatar
 
Reputacja: 1 Agape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłość
Arabella stała przy wozach obserwując jak dwaj mężczyźni zagłębili się w las. „Oby to już sobie poszło.”- prosiła w myślach nie chcąc żeby padły kolejne ofiary, na szczęście śmiałkom nic się nie stało.

Przypadkiem usłyszała pytanie o ogień skierowane do maga. Gdyby Yerban odpowiedział twierdząco, to w karawanie byłyby już trzy osoby, które mogły się tą zdolnością posługiwać. Co prawda z całej trójki siebie była pewna najmniej, mimo wszystko taki zbieg okoliczności wydawał jej się zadziwiający.

-Skręcony kark?- zapytała z niedowierzaniem, czytała o różnych bestiach w książkach, ale w tej chwili nie mogła sobie przypomnieć by któraś postępowała w taki sposób.-Jedźmy czym prędzej.- powiedziała wracając na siodło, w pełni popierała pomysł by ruszać jak najszybciej i jak najdalej od tego miejsca.

Tymczasem poznaczony bliznami osobnik znowu zdawał się niczym nie przejmować. Zamiast tego skwapliwie wykorzystywał okazję żeby poobrażać wszystkich dookoła. Bała się, ale ten człowiek sprawił że wezbrał w niej również gniew. Wypowiedziała w myślach imię, którego na głos nikt by wypowiedzieć nie zdołał, bardziej uczuciem i obrazami niż słowem poprosiła o drobną interwencję. Wyobraziła sobie mianowicie falę gorąca jaka bucha z otwartego pieca i złośliwego najemnika stojącego tuż przed tym piecem. „To powinno wystarczyć by wiedział, że niepotrzebnie podgrzewa atmosferę i zaraz może się sparzyć.”
 

Ostatnio edytowane przez Agape : 26-06-2012 o 13:47.
Agape jest offline