Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-12-2006, 22:07   #88
Krakov
 
Krakov's Avatar
 
Reputacja: 1 Krakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputację
Weszli do środka i usiedli obok siebie na łóżku. Anna wpatrywała się w Iustusa podczas gdy on był zagubiony we własnych myślach. Siła Sfery Umysłu była naprawdę imponująca. Wydawało mu się, że idąc na pokaz wie czego się spodziewać. Już wcześniej tłumaczył sobie, że wszystko co zobaczy będzie iluzją. A jednak... To wszystko było tak realne, namacalne i niemal... prawdziwe.

Trzymając kubek z czekoladą w lewej dłoni, prawą dotykał kolana przyglądając mu się z niedowierzaniem. Ból był wciąż odczuwalny, lecz zaczynał powoli słabnąć. Jednak, gdy chłopiec ścisnął kolano mocniej dłonią, powrócił ze zdwojoną siłą i Iustus niemal wypuścił czekoladę na podłogę. Na szczęście w ostatniej chwili Anna przytrzymała jego rękę.

- Dziękuję...
- Nie ma za co. - odparła dziewczyna. - Myślę, że minie trochę czasu, zanim ból całkiem zniknie, jednak nic ci nie będzie.
- Mam taką nadzieję.

Uśmiechnął się do niej, jednak z jego spojrzenia z łatwością mogła odczytać, że nie jest odrobinę nieobecny. Jakby jakaś część jego umysłu wciąż zafascynowana iluzją, dopiero powoli powracała do jego ciała.
 
__________________
Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu. Lecz wolę ten kamień, bo mój.
Ćwierćkrwi Szatan na forumowej emeryturze.
Krakov jest offline