Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-06-2012, 23:04   #11
Boreiro
 
Boreiro's Avatar
 
Reputacja: 1 Boreiro jest na bardzo dobrej drodzeBoreiro jest na bardzo dobrej drodzeBoreiro jest na bardzo dobrej drodzeBoreiro jest na bardzo dobrej drodzeBoreiro jest na bardzo dobrej drodzeBoreiro jest na bardzo dobrej drodzeBoreiro jest na bardzo dobrej drodzeBoreiro jest na bardzo dobrej drodzeBoreiro jest na bardzo dobrej drodzeBoreiro jest na bardzo dobrej drodzeBoreiro jest na bardzo dobrej drodze
Yngvar pochylił się, położył dłonie na udach i zaczął głęboko oddychać. Musiał podjąć szybką decyzję. Ucieczka lub atak na człowieka skrytego pod drzewem. Nie wiedział czego może się spodziewać. Nieznajomym mógł być zarówno doświadczony kusznik, który ustrzeliłby go po drodze jak kaczkę jak i bezbronna osoba. Ogień hulający kilkanaście metrów za jego plecami i wysiłek dokonany podczas ucieczki sprawiły, że najemnik cały lepił się od potu. Wytarł ręką słone kropelki potu, które spływały mu do ust. Obrażenie powstałe w wyniku spotkania ciała z ogniem jeszcze nie dawały o sobie znać. Minęło zbyt mało czasu. Starał się sprawiać wrażenie jakby tylko odpoczywał po wielkim wysiłku jednak cały czas obserwował postać. Niestety nie zauważył żadnego ruchu. Tętno, choć wciąż podwyższone, w końcu się uspokoiło i teraz było podobne jak przed pożarem . Podjął decyzję. Gwałtowna natura górala wzięła górę nad zdrowym rozsądkiem. Yngvar pragnął zemsty za atak na gospodę. Miał gdzieś majątek stracony w pożarze i ludzkie życia, które strawił ogień. Interesowało go tylko chęć wzięcia krwawego i bolesnego rewanżu na sprawcy. Wyprostował się, sprawdził czy topór jest na miejscu gotów do użycia i ruszył biegiem w kierunku skulonej postaci.
 
Boreiro jest offline