Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-07-2012, 21:39   #285
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
Dirith;
Czułeś się jakby coś po tobie przejechało. Czułeś ból w całym ciele i siniaki, byłeś otępiały, obolały i z mętlikiem w głowie, było ci duszno i niedobrze. Ale żyłeś.

Abandoned malt factory by *illpadrino on deviantART

Kiedy otworzyłeś oczy, zobaczyłeś nad sobą Kiti, wpatrującą się w ciebie, popiskującą i merdającą ogonem. Leżałeś na ziemi w magazynie, szybko skojarzyłeś co i jak; weszliście tu, prowadziłeś Silverstina, pojawiły się golemy... Urwał ci się film. Rozejrzałeś się; golemy nadal tu były. Wszystkie trzy były zainteresowane jaskrawą, eteryczną meduzą, Chowańcem przyzwanym przez Zaklinacza. Zaklinacz! Więc i jemu udało się dotrzeć na miejsce! Przemytnik też nadal tu był, tyle że chował się w kącie. A Silversting? Silversting leżał obok ciebie na podłodze. W kałuży krwi. Jego głowa leżała kilka metrów obok. Nie pamiętałeś już, czy świadomie dokonałeś dekapitacji czy nie, być może zemdlałeś od trucizny a siłą rzeczy obroża ucięła magowi łeb. Poznałeś w każdym razie, że cięcie powstało najpewniej od twojej własnej broni.

Co gorzej, przy próbie przyzwania broni okazało się, że twoja zmieniająca kształty broń „przestała działać”! Nie pojawia się, no i nie zmienia kształtów... Póki co może nie bezbronny, ale standardowo-bronny.

Cóż, to by było na tyle jeśli chodzi o współpracę z Silverstingiem... Zaklinacz póki co skutecznie odwracał uwagę golemów. A Może By Tak szybko i wiać...?

W pracowni maga, do której mogliście wreszcie zajrzeć, znajdowało się mnóstwo regałów z różnymi magicznymi badziewiami, księgi, mikstury... Są tu też kufry.

Oblivion Ethereal Tower mod great hall by ~Nelphine on deviantART

I jest jeszcze coś.
Anima: The Torn sin by `Wen-M on deviantART
Siedzi na jednym z filarów. Gapi się na ciebie.
„Ssst!” – wydobywa z siebie krótki syk, kiedy się poruszyłeś!
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.
Almena jest offline