Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-07-2012, 13:00   #57
valtharys
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
Wujaszek jak to Wujaszek szedł sobie z tyłu. Krzyki, pretensje.. Anzelm rozumiał już czemu to on zawsze musi wszystko ogarniać. Właśnie zrozumiał jak wyjątkową istotą on jest, i jak wiele od jego inteligencji, wspaniałej prezencji, i ogólnie od tego jak on pokieruje swoim losem, losem swoich przyjaciół.. lecz ten wspaniały obraz zepsuła śmierć jego zleceniodawcy. Pieniądze spadające z nieba poszły w pizdu, kobiety trzymające Wujaszka pod rękę gdy ten wchodzi na salony, dodatkowe fundusze na "prezenty" dla jego przyjaciół rozwiały się jak mgła. Wujaszek nie zamierzał wchodzić w drogę skrytobójcy. Po prostu zamierzał przeszukać sobie jego włości, znaleźć pisma lub księgi ze spisem klientów, kontrahentów czy też przyjaciół lub wrogów Hrabiego. Także dłużników oraz innych ważnych informacji. Tak idąc Wujaszek sobie podśpiewywał.

- Raz dwa Wujek ostry przedmiot ma
- Trzy cztery wbiję w Twój czerep ostrze siekiery
- Pięć sześć nasz zabójca musi zejść
- Siedem osiem zaraz zarżnę chamskie prosie


W końcu on też umiał rymować. I wiersze, sonety, poematy tworzyć. No nie koniecznie pisać ale tworzyć umiał.
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)

Ostatnio edytowane przez valtharys : 10-07-2012 o 14:16.
valtharys jest offline