- Pomieszanie zmysłów... Nie brzmi to zbyt ciekawie... - chłopiec zdobył się na uśmiech i natychmiast dały o sobie znać obolała szczęka i warga... - Na razie nie przychodzą mi do głowy żadne inne pytanie, ArcyMistrzu.
Tak naprawdę była jednak jedna rzecz, która go zastanawiała. Myślał o tym, że będzie się strasznie nudził przez cały dzień, gdyż w ogóle nie był śpiący. Po chwili przyszło mu jednak do głowy, że jego Mistrz z łatwością może to zmienić...
__________________ Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu. Lecz wolę ten kamień, bo mój. Ćwierćkrwi Szatan na forumowej emeryturze. |