Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2012, 11:25   #20
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Andrew Nomad
Poobijany motocyklista szybko znalazł się z powrotem w swojej maszynie, musiał ruszać, szczególnie,że z stłuczonych samochodów zaczęli wychodzić wściekli mężczyźni. Zgrabnie wyminął stojące auta i wyjechał na prostą. Rudy właśnie tłoczył się między pojazdami z iście interesującą miną, wściekłością pomieszaną z niedowierzaniem. Miał przed sobą prawie wolną drogę. Popatrzył na czerwony przełącznik i bez wahania poczynił należne. Obroty momentalnie podskoczyły , niesamowita siła wtłoczyła się w trzewia silnika, demon natchnął koła Carmen. Najbardziej kochał właśnie momenty na dopalaczu. Rudy zniknął powoli z pola widzenia, a właściwie się zmniejszył. Dojeżdżał do kolejnego skrzyżowania, było zielone. Zahamował zgrabnie i z piskiem zatrzymując się bokiem. Po jakimś (upojonym dumą i triumfem) czasie przyjechał przegrany. Zahamował w mało spektakularny sposób.

-JESTEŚ POJEBEM!- powiedział w zasadzie się szczerząc.

-Wiem- Nomad uśmiechnął się, nie przeczyło to z jego przekonaniami o sobie.

-Nadal chcesz ten kontakt? Ok. To Tony Shaw. Profesjonalny gość. Znajdziesz go na
46th. W pobliżu ekspresówki Gowanusa, numer 23. Tam ma biuro. Ja lecę. Red Angelsi mają dla mnie części.

-Może wtedy wygrasz.

-Bywaj dupku.
 
Pinn jest offline