Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2012, 17:21   #283
Hesus
 
Hesus's Avatar
 
Reputacja: 1 Hesus jest jak niezastąpione światło przewodnieHesus jest jak niezastąpione światło przewodnieHesus jest jak niezastąpione światło przewodnieHesus jest jak niezastąpione światło przewodnieHesus jest jak niezastąpione światło przewodnieHesus jest jak niezastąpione światło przewodnieHesus jest jak niezastąpione światło przewodnieHesus jest jak niezastąpione światło przewodnieHesus jest jak niezastąpione światło przewodnieHesus jest jak niezastąpione światło przewodnieHesus jest jak niezastąpione światło przewodnie
Gnał bez opamiętania jakby gonił go sam diabeł. Dłoń śliska od potu, trzymał jej dłoń w żelaznym uścisku, nie mógł pozwolić aby mu się wyślizgnęła.

Biegli oboje równym tempem, przestrzeń wokół nich zamykała się czerniała, macki ciemności oplatały jego umysł, w oczach pojawiły się łzy wykrzywiając percepcje jak w brudnej soczewce.

Przyspieszył a ona wraz z nim. Podjęli tę decyzję razem, bez słów bez spojrzeń , niepotrzebnych gestów. Strach podpowiedział im jedyny racjonalny kierunek, świątynia.

....stanął i zaczął krzyczeć zatykając uszu. Wypuścił ją z rąk i zanurzył się ciemnościach. Objęły go wsączając się przez oczy i usta wypełniając go przerażeniem. Był martwy chociaż jego serce nadal biło a płuca wypełniały się powietrzem... .

Przez chwile mogło to być prawdą, ale nadal była u jego boku we wspólnej ucieczce po dalsze życie, przynajmniej przez chwile. Wizja była kusząca i przerażająca zarazem. Rozpuściłby się w czymś większym, wspanialszym zupełnie... obcym. Nie mógł tego zrobić także ze względu na nią, obiecała jej przecież.
 
__________________
Nikt nie jest nieśmiertelny.ODWAGI!
Hesus jest offline