Bast
Dysząc ze złości pół elf rozglądał się wokół w poszukiwaniu robala. Zachowaj spokój a na pewno go dorwiesz Pomyślał po czym skręcił linę i schował ją do plecaka by nie przeszkadzała mu. Ten robal pewnie kieruje się słuchem... więc najlepiej będzie nie hałasować..., pomyślał po czym ruszył, skradając się w kierunku Drowa który najwyraźniej potrzebował pomocy. |