Murtagh podniósł się z ziemii, wyjął z kieszeni flaszkę wypełnioną zieloną cieczą i pokropił nią swój sztylet. Żucił się na pierwszą maszkarę w biegu chowając flaszkę, zadał jej cios między oczy po czym pobiegł w kierunku drugiego stwora(zamierza zajśc go od tyłu i zaatakowac zatrutym sztyletem) |