Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-08-2012, 18:07   #26
Cohen
 
Cohen's Avatar
 
Reputacja: 1 Cohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputację
- Niech was bogi wspomagają, kumotrzy! - Dexter zachwycił się dobrymi serduszkami strażników porządku i ochoczo ruszył pomóc ich wodzirejowi w ciężkim, acz zbożnym czynie.
- No, wujciu, to ja chwycę od dołu, o tak... - schylił się, niby że chcąc wziąć skrzynię na plecy, dobył sztyletu z cholewy i zaatakował niczym wąż.
Klinga wbiła się w gardło dobrego samarytanina z mlaśnięciem i chrupotem, gdy otarła się o kręgi, wychodząc z karku.
Skory do pomocy dobry wujek zamachł nieskladnie rękami, zagulgotał pociesznie i obryzgał krwią potężny i szlachetny zarost.
Dexter wyrwał sztylet z szyi nieszczęsnej ofiary własnego altruizmu, pozwalając jej osunąć się na ziemię, obrócił się w miejscu i runął na resztę łapsów, w biegu wyciągając z drugi nóż z bandolieru.
 
__________________
Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan
- Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money"
Cohen jest offline