Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-08-2012, 12:36   #23
Agape
 
Agape's Avatar
 
Reputacja: 1 Agape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłość
Jeździec zawrócił w stronę napadniętego wozu, a rudowłosa ochroniarka zrobiła zawiedzioną minę. Skoro uznał że nie musi czekać na ich wsparcie to sprawa nie mogła być poważna. „Ehh pewnie znowu jakiś włóczęga który porósł szczeciną albo inny pijaczyna któremu na czole otworzyło się trzecie oko, nic ciekawego.”

Myliła się, i to bardzo. Aż gwizdnęła z wrażenia widząc jak paskudne, ale trzeba przyznać zaskakująco zwinne monstrum dogania, a potem powala jeźdźca.

- I czegoś nie poczekał… głupcze.- pokręciła głową kiedy ciało upadło na ziemię. Nie było jednak czasu żeby się rozczulać nad poległym kompanem, oto pojawił się drugi gość. Zdjęła puklerz z pleców i mocniej uchwyciła topór, zerknęła na Uliego który już szykował noże. Dobrze, niech się zajmie czworonożnym. Uśmiechnęła się drapieżnie i odwróciła się w stronę mackowatego,-Dla każdego coś miłego.-mruknęła.

- Eja!- zakrzyknęła uderzając bokiem topora w puklerz by przyciągnąć uwagę swojego oponenta i ruszyła raźno w jego stronę. Miała zamiar osłaniać się przed ciosami broni puklerzem i gdy tylko nadarzy się okazja wykorzystać jego słabość i zaatakować toporem jedną z pokracznych nóg, najlepiej w kolano albo w tętnicę udową. Kiedy mutant już upadnie nie będzie stanowił większego zagrożenia, będzie można go ostrożnie dobić.
 
Agape jest offline