Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-08-2012, 17:06   #524
Blackvampire
 
Blackvampire's Avatar
 
Reputacja: 1 Blackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwuBlackvampire jest godny podziwu
Khazad nie miał na sobie pancerza więc spodziewał się wyzwania drzemiącego w tej potyczce z demonem. Wrodzona siła i wytrzymałość dopomogły mu, jednak i przystąpił do szybkiego ataku na swojego ogromnego przeciwnika.
-Baruk Khazad!- zakrzyknął rasowe hasło bojowe brodaczy po czym starł się z poczwarą. Obecni na polu bitwy widzieli jak wszystkie mięśnie krasnoluda napinają się grając swoistą symfonię pod skórą wojownika. Niestety pierwsze ciosy nie wywołały większego wrażenia na demonie.

Ragnar uskoczył przed pierwszym kontratakiem bestii, niestety drugi cios trafił go bezbłędnie w głowę. Cały świat zawirował, a przed oczyma brodacza jęły pojawiać się czerwone i czarne plamki. Otrząsnął się szybko, a gniew wezbrał w nim znacznie. Kiedy Gregor uderzył zaklęciem i wytrącił demona z równowagi Ragnar z rykiem rzucił się na bestię. Jego potężne ciosy niemal odesłały paskudę w niebyt, niestety bliski śmierci demon odpłacił się pięknym za nadobne.

Kiedy cios spadł, khazad chwycił się za twarz i zatoczył do tyłu, czerwień całkowicie zakryła jego wizję, chciał zerwac się do przodu, ale miast tego z kończyn odpłynęła cała jego siła i poczuł tylko, że spada. Spada w objęcia ciemności.
 
Blackvampire jest offline