Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-12-2006, 22:46   #20
imported_Jorun
 
Reputacja: 1 imported_Jorun ma wyłączoną reputację
Dwódca drużyny zbrojnych przechadzał się po namiocie w tą i z powrotem co jakiś czas splatając ze sobą ręce to znowu je prostując. Słuchajcie - rzekł - Diabolorthus jest jednym z tych mitycznych stworów, o którym zapomina się, że jest...mityczny. Ostatnio coraz więcej mieliśmy doniesień z Wioski Trzech Tarcz o napadach nakrytych skórami barbarzyńców pojących się krwią i ludzkim mięsem. Do pewnego czasu uważaliśmy to za historyjki wymyślane, przez co bardziej żądnych sławy wieśniaków aż w lesie znaleźliśmy zwłoki kobiety. Jej ciało było okropnie poszarpane a na plecach znaleźliśmy pieczęć pod skórą. Ciemnoczerwona pieczęć była znakiem, którzy otrzymywał każdy trup zabity przez Diabolorthusa. Diabolorthus to Pan Podziemii, niektórzy powiadają, iż wywodzi się z samych czeluści piekielnych, a co więcej - słuchajcie uważnie - on jest diabłem i satanem, panem zła...tak, właśnie, wszelkiego zła na świecie, ucieleśnienie wszystkiego co złe, przyczyna wszelkiego zła...Teraz rozumiecie dlaczego jest on tak niebezpieczny...A skoro już chodzi po ziemii pod postacią bestii, zamierzamy postawić mu kres...Choć zapewne wszyscy z nas przepłacą to życiem. Jeżeli kogoś z was przeraziło to co do tej pory powiedziałem, możecie wrócić, otrzymacie żelazne racje, ciepłe korzuchy i krzesiwa. Mamy też parę mieczy...O byłbym zapomniał, wśród bajań o Diabolorthusie nie brakuje licznych wzmianek o złotych kielichach, brylantach, kopcach złota i diamentach, oraz magicznych pierścieniach, które zabrał on od wszystkich złych czarodziejów i wcieleń złych wojowników jacy chodzili po świecie... - Aghash zauważył błysk w oczach Norina, paladyn słuchał go z uwagą, natomiast barbarzyńca i młody łotrzyk byli po prostu ciekawi całej tej historii...Jakieś pytania, panowie, czy możemy ruszać w dalszą drogę ?
 
imported_Jorun jest offline