Ja to myślałem, że wy sobie spokojnie odjedziecie z miejsca koncertu i udacie się do jakiegoś pubu na oblewanie sukcesu, a tu takie schody
hi hi .
Jeden mały helikopterek i taka panika. No, cóż tak to już bywa.
Sytuacja obecnie wygląda tak, że za kilka sekund nastąpi zderzenie. Macie dosłownie chwilę, by opisać jak się do niego przygotowujecie.
Max i Josh mimo, że nie widzą co się dzieje, instynktownie czują, że pora wiać z ciężarówki. Choć może lepiej zostać w środku? No, nie wiem... to wasze postacie i wasze decyzje. Powodzenia w każdym razie