Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-08-2012, 15:41   #185
Pinhead
 
Pinhead's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputację
Quentin Bell
Bell stanął pod ścianą i to dosłownie. Nie było szans, by wprowadzić rozpędzoną ciężarówkę w zakręt. Tunel skręcał pod kątem 90 stopni i Bell wiedział, że jakakolwiek próba manewrowania może się skończyć tylko jego śmiercią.
Przekręcił, więc tylko lekko kierownicę by śmieciarka wbiła się w odnogę tunelu, dając mu tym samym trochę miejsca na ucieczkę. Otworzył drzwi i wyskoczył z pędzącego pojazdu.

Joshua Greed
Greed czuł, że Bell zaczyna tracić kontrolę nad pojazdem. Nie było więc już na co czekać. Ucieczka z bębna śmieciarki mogła okazać się jedyną szansą na przeżycie.
Greed mimo chwycił półprzytomną i kojarzącą rzeczywistość Cris i zaczął iść w kierunku wyjścia. Dokładnie w tym samym momencie właz bębna zaczął się otwierać. Wyglądało na to, że Bell jednak pomyślał o nich i dał im szansę na ucieczkę.
Josh wyskakując z pędzącego pojazdu zauważył, że to nie koniec ich kłopotów.
Mini helikopter leciał cały czas za nimi. Jego podkręcone zmysły rejestrowały zmiany w ułożeniu działka o wiele sprawniej niż zwykłe ludzkie oko. Greed wiedział, że sterowana zdalnie maszyna właśnie namierza cel. Zapewne nie będzie kolejnego ostrzeżenia i zaraz zostanie otworzony do nich ogień.

Max Dennehy
Kolejne próby połączenia się z Bellem nie dały rezultatu. To w jaki sposób zachowywał się samochód wskazywało na to, że Quentin zaczyna tracić nad nim kontrolę. Greed nie czekał na rozwój wypadków, złapał Cris i ruszył w kierunku włazu.
Dennehy chciał zrobić to samo, ale kolejny podskok ciężarówki obalił go na stertę worków. Może i dobrze się stało, bo gdy Greed wyskakiwał ze śmieciarki otworzył się właśnie właz i Max zauważył, niewielki sterowany zdalnie bojowy helikopter.

WSZYSCY
Uderzenie było potężne. Cała kabina śmieciarki wbiła się w winkiel tunelu na dobry metr. Bell wyskoczył w ostatnim momencie. Na szczęście skończyło się tylko na kilku uderzeniach o podłogę i ścianę. Był w stanie podnieść się o własnych siłach. Z silnika ciężarówki zaczął wydobywać się gęsty gryzący dym.
Max Dennehy, który nadal siedział w bębnie uderzył się mocno w głowę i był ledwo przytomny. Widział o wiszącym tuż nad nim niebezpieczeństwie w postaci helikoptera. Zastanawiał się czy lepiej pozostać w środku i czekać aż chłopaki uporają się z latającym upierdliwcem, czy zebrać siły i samemu zaryzykować.
Greed wyskoczył z bębna tuż przed zderzeniem. Setki godzin spędzonych na siłowni i wszczepy w jego ciele sprawiły, że udało mu się w miarę zachować równowagę. Siłą rozpędu poleciał w lewo i zderzył się ze ścianą tunelu. Cały impet przyjęła na siebie Cris, ale nie zrobiło to na niej wielkiego wrażenia. Greed widział tylko jak uśmiecha się szeroko.
Szczęście mu sprzyjało. To, że się lekko zachwiał i zboczył z pierwotnie obranego toru sprawiło, że pierwsza seria z miniguna zaterkotała o metalowy bęben śmieciarki.
Helikopter zawisł w powietrzu, a jego działko obracało się w stronę Greeda i Cris.
 
__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman
Pinhead jest offline