Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-08-2012, 16:41   #6
Luffy
 
Luffy's Avatar
 
Reputacja: 1 Luffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skał
Garil Birgeston był dumnym i typowym przedstawicielem swojej rasy.Żył już dość sporo by zapracować na opinię doświadczonego oraz poważnego krasnoluda. Godna podziwu, gęsta broda spleciona w mocny i gruby warkocz zasłaniała część twarzy, a ponad nią patrzyły bystre oczy. Schodząc po drabinie trzymał małego psa merdającego ogonem i liżącego pana po twarzy.

Gdy stanął w błocie uśmiechnął się do siebie. Był szczurołapem i niejedne kanały zwiedził dlatego przed zejściem wyposażył się w buty z wyższą cholewką. Teraz spokojnie szedł przez pluchę. Poprawił chwyt na trzonku topora i szedł z innymi. Bardzo szybko ich oczom ukazał się zbiornik razem z łódką. Lewarek od razu zaczął skomleć, przeczuwając ze zostanie zmuszony do żeglugi. Pan uciszył go jednak od razu i wsiadł. Skoro jeden z ludzi już się zgłosił do wioseł nie miał zamiaru się wyrywać, najwyżej zmieni go gdy się zmęczy przedwcześnie.

Uśmiechnął się gdy usłyszał podekscytowanie Jonny.
Spokojnie dziecko, sądzę że zdążysz jeszcze znienawidzić te tunele. 200 Karli nie dają za darmo. - I roześmiał się na krótko swoim rubasznym śmiechem.
 
Luffy jest offline