Ponieważ myślenie nie należy do najmocniejszych stron Viconii postanowiła ona skorzystać z swego instynktu. Zgarnęła chełm z rogami i wszelkie możliwe do zabrania ze sobą rzeczy, a następnie wyskoczyła przez drzwi tuż za Viktorią. Kierując się wolą przetrwania stara się natychmiastowo znaleźć miejsce bezpiecznego schronienia.
Rzut na zręczność: |