Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-08-2012, 15:07   #12
Aeshadiv
 
Aeshadiv's Avatar
 
Reputacja: 1 Aeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputację
Hansowi nawet przez chwilę szkoda było elfa. Stanął na czele łodzi, trzymając się jej boków. Jednak zachował tę ostrożność, której u szpiczastouchego nie było. Zerknął w ciemną taflę wody i z jego ust można było tylko usłyszeć jakieś mamrotnięcie. Po chwili stał się zupełnie obojętny temu co tu się stało.
Stanął obok Garila i pomógł krasnoludowi odszukać tonącego gdzieś tam elfa.

- Spodziewałem się po nim jakiejś inteligencji. Widać, jak to się mówi, nadzieją matką głupich. Hans jestem krasnoludzie. - przedstawił się dopiero po jakimś czasie. W sumie było to nieco nietaktowne, po tak długim czasie wyjawiać swoje imię, ale co mu tam. Nie był już szlachcicem, a raczej banitą. Dziwne w ogóle, że nikt go w Nuln nie rozpoznał.
 
Aeshadiv jest offline