Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-08-2012, 10:05   #20
Komtur
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
"Już swoje paluchy położyć musiał na sakwie, ochlajmorda jeden" - pomyślał pan Jakub zaskoczony bezpośrednim postępowaniem Posłusznego. Konfuzja jak przyszła nagle tak nagle odeszła i Kmita z konia bystro zeskoczył i do kompana podszedł. Nie miał zamiaru by ten stary łotr, ważne być może listy sponiewierał lub co gorsza dla prywaty własnej przywłaszczył. Tak więc podszedł do pana Posłusznego i bacznie przyglądał się jak ten w torbie grzebie, a choć w pierwszym momencie, miał ochotę przemocą sakwę wyrwać to jednak się powstrzymał by sytuacji bardziej niezręczną nie czynić.

- Tylko waść pieczęci nie pozrywaj, jeśli to listy jakowe! - upomniał towarzysza - Nie uchodzi szlachecką korespondencję czytać, a jeśli to pisma urzędowe to za zerwanie pieczęci i gardłem można zapłacić!

Rozkaz pani Ksymeny mimo uszu puścił, bo nie dość że on w posiadaniu sakwy nie był to i władzy tej porywczej wdowy nie uznawał, a nią samą raczej ze względu na braci Patulskich, uprzejmie tolerował.
 
Komtur jest offline