Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-08-2012, 17:20   #2
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Aż krótki komentarz strzelę sobie. Ogólnie to czytałem fragmenty zwłaszcza, gdy była beta nawet trochę dokładniej. Nie czytałem fragmentów o mechanice i bardzo poruszyło mnie, że to taki świat mroku. Rzeczywiście góra karty mi ŚW przypominała, ale nie wiedziałem... Teraz już wiem. Źle. Rozbawiła mnie czarnobiała mapa i opis różnych kolorów pod nią. Ale wtopa. Profesje mi się nie podobają. Niby fajnie wyglądają, ale nie bardzo rozumiem jaka jest ich zasadność. Uważam, że lepiej budować swoje postacie dowolnie wybierając statystyki. Na przykład w Astropolu profesje są bardziej dla celów informacyjnych i dla ułatwienia wdrożenia się w grę. Tutaj one krępują graczy? W każdym razie tak zwane umiejętności specjalne to "perki" czy "traitsy" znane z systemu Fallouta o wiadomej nazwie... a przynajmniej tak mi przyszło do głowy po przeczytaniu recenzji. Idąc dalej to szczegółowy opis planet mi osobiście nie przeszkadza, ale i zgadzam się z tym, że to nie jest potrzebne. W Star Without Number załatwili to od strony rpgowej - losuje się konkretne "słowa klucze", a nie cyfry. O codziennym życiu to fajnie, że jest. "Extensivity" to jakiś paskudny makaronizm, ale fajnie, że jest podłączenie do internetu w tym świecie... co mnie osobiście odstrasza od gry. Wszystko byłoby za bardzo połączone. Może nadinterpretuje, ale takie internety tworzą globalne wioski, a jaka to zabawa skoro zawsze możesz skontaktować się z punktem A? Nawet jak jesteś gdzieś w pobliżu punktu L. Nie mówiąc już o tym, że ekstencośtam brzmi z angielska. Co do grania obcymi to da się zrobić, szkoda, że nie zostało to przemyślane dokładnie w tej grze (no według Armiela, a nie mam powodu mu nie wierzyć w tym względzie). ESP - no skoro ktoś inny niż ja zareagował na niepolskie słowa to znaczy, że to naprawdę jest tam naładowane po wszechmiar. Nieładnie. Przy statkach kosmicznych odczułem, że to bardzo dobry pomysł, że można aż tak pogrzebać przy statkach kosmicznych, a z drugiej strony... im więcej statystyk tym mniej się chce je używać. Ile można kością turlać? Taki sam zarzut do walk w kosmosie.

Odtwórczość i klonowatość mechaniki WoDa odejmuje mnóstwo punktów.

To tylko komentarz na podstawie komentarza i tych szczątkowych informacji o systemie, które pozyskałem, gdy o tej grze jeszcze rozmawialiśmy w "autorskich".
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem