Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-08-2012, 12:47   #45
Plomiennoluski
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
Wyszedł ze składziku niepocieszony, wyglądało na to że węża ktoś im zwyczajnie podrzucił.
- Nie macie żadnego spisu kto co dostarczał przypadkiem, razem ze znakowaniem skrzyń? - wątpił żeby coś takiego tu było, chociaż mogło pomóc znaleźć chociaż kogoś, kto dostarczył skrzynie z łuskowatym gościem. Wziął papirus i ruszył w poszukiwaniu Saula. Musiał zresztą porozmawiać z nim na temat mikstury którą od niego dostał, nie wątpił że chciał jak najlepiej, ale wolał uniknąć wpadek na przyszłość.

Kiedy kawałek się oddalił od zbiegowiska pod składem a jeszcze nie doszedł do głównej sali, natknęła go myśl, wątpił żeby ktoś chciał igrać z nieumarłymi, ale wolał sam się przekonać. Sięgnął do ciemniejszej strony swojej natury i zaczął rozglądać się za aurami podobnymi do tej, którą miał jego ojciec. Jedyna jakiej się spodziewał, powinna być w okolicach stołu do Ghuletki. Dopiero teraz ruszył znaleźć właściciela Goblina.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline