Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-08-2012, 18:27   #27
JanPolak
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
Obecność pluszaka uspokoiła Wujka. Aaron od dawna nie potrafił się domyśleć, czy Anzelm jest rzeczywiście oderwanym od rzeczywistości szaleńcem, czy tylko bardzo skutecznym człowiekiem ukrywającym się pod maską szaleńca. Czy oboma po trochu. Ale to nie był czas na rozważania.

- Mi Wujaszku? Nic, a nic. Wybiegłem z domu w samych gaciach, przepadł mój dobytek, ale jestem zdrów. Ale, Wujaszku... czemu Wujaszek mdleje?

To zdecydowanie nie był czas na tracenie przytomności. Aaron jako uczony doktor zajął się cuceniem kolegi. Czyli podniósł go za fraki jak szmacianą lalkę i wymierzył siarczysty policzek. Po czym objął Anzelma (i Filipka) ramieniem, przytrzymując go w pionie.

- Nie czas na wylegiwanie się w błotku - skarcił Wujka za prawdopodobnie nawyki z dawnej profesji i zwrócił się do całej drużyny - Wujaszku, panowie! Zostaliśmy brutalnie napadnięci! Dybano na nasze życie! Nas: szefa milicji, koronera miejskiego, przedstawicieli straży obywatelskiej - należy dołożyć wszelkich starań i uruchomić wszystkie kontakty, by wykryć i ukarać sprawców. Całe miasto powinno wiedzieć, że jakiś zbój zamachnął się na przedstawicieli sprawiedliwości. A gdy już mowa o kontaktach... Wujaszku, dotychczas sprzeciwiałem się nadmiernemu wykorzystywaniu twych wpływów u hrabiego. Jednak tym razem myślę, że właściwym byłoby mu napomknąć, że przecież byliśmy jego gośćmi, niejako korzystaliśmy z jego opieki, nocując pod jego dachem. I nie tylko omal nie zostaliśmy pozbawieni życia, ale straciliśmy cenny dobytek. Myślisz, Anzelmie, że potrafiłbyś przekonać naszego patrona do wypłacania odszkodowania?
 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
JanPolak jest offline