Cytat:
Za to zaintrygowało mnie, czemu google doc jest przyczyną upadku sesji?
|
Ano już wyjaśniam. Powiedzmy że gramy na forum w kilka osób, jest jakaś przygoda, jest jakiś dialog i MG zakłada doca. Fajnie jest do momentu, aż człowiek wieczorem siada do kompa, otwiera doca, a tam kurczę już dialog gotowy i akcja posunięta do przodu. Z powiedzmy pięciu graczy w dialogu brało udział trzech, dwóch zostało pominiętych jakby ich postacie byli tępakami, albo mrukami. Niby niektórzy MG pozwalają na edycję i wtrącenia w środku takiej rozmowy, ale powiedzmy sobie szczerze pasuje to jak pięść do nosa. Sytuacja powtarza się, może z innymi graczami, a entuzjazm leci na łeb na szyję w dół, po kilku postach ktoś odpada i gra się kończy. Nie mówię że to główna przyczyna rozpadu sesji, ale doc znacznie ten rozpad przyspiesza.
W sesji gdzie nie ma doca pytania zadajemy w postach i każdy ma możliwość wykazania się. To co mówi postać trzeba lepiej przemyśleć (bo post jest zazwyczaj jeden), więc mało jest chaosu i gadania o dupie Marynie.