Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-08-2012, 10:10   #28
valtharys
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
Wujaszek zemdlał lecz na szczęście ocucił go jego przyjaciel. Policzek przywrócił mu zdolność myślenia. Zamrugał szeroko otwartymi oczami i strzepując ziemię z ubrania rzekł poważnie:

- Aaronie sądzę że nawet nie będzie zbytnio trzeba przekonywać naszego "dobrodzieja". W końcu wiele nam zawdzięcza a sądzę że to człowiek o wielkim sercu - rzekł

" I jeszcze większej sakwie" - nie dodał jednak tego na głos

- Myślę że Hrabia może odebrać to atak jak na samego siebie, bo przecież nikt nie pozwoli by zaatakowano gościa w jego "własnym" domu. To jest atak przecież osobisty, wymierzony może nie bezpośrednio w Hrabiego ale wymierzony - uśmiech pojawił się, bowiem Wujaszek zaczął już myśleć jak obrócić sytuację na ich korzyść.

- Zajmijmy się naszymi towarzyszami. Ci, którzy są ranni mniej dadzą sobie radę. Aaronie pierw pomóżmy sobie, opatrzmy się a potem.. zajmiemy się innymi rzeczami.
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)
valtharys jest offline