Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-08-2012, 12:21   #45
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
Gereke spożywał ciepły posiłek ze smakiem. Jadał lepsze, na pewno, ale tu narzekać nie mógł. Zresztą po, jednym z bardziej owłosionych na psim ciele miejsc, medrającym ogonie Mućki, dało się zauważyć, że i psiakowi smakowało. Raz po raz dostawał większe kawałki z talerza Jutzena. A gdy tylko jeden zjadł, z wytęsknieniem czekał na kolejny.


Ranny, czy też możliwe martwy, interesował go już mniej. Co mógł to zrobił, teraz ważniejsze było zająć się Mućką. Tak więc wspólnie zjedli posiłek, po którym najedzony psiak spoczął pod ścianą.


Jutzen natomiast wdał się w rozmowę z nowoprzybyłymi do karczmy.
- Gereke Jutzen, witaj - odpowiedział Ulliemu. - Siadaj… Tak my go przynieśli. Jego pech chciał, że był uwięziony w ruinach. Szczęscie, że go znaleźliśmy.

Chwycił kufel piwa i popijając strawę zauważył, że jeden ze strażników spogląda na niego miętosząc jakiś list.
 

Ostatnio edytowane przez AJT : 23-08-2012 o 12:37.
AJT jest offline