Wątek: Eragon
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-12-2006, 21:25   #111
imported_Jorun
 
Reputacja: 1 imported_Jorun ma wyłączoną reputację
Milcz owieczko ! - wrzasnął na głos Xanti, nigdy nie byłem człowiekiem dobrym i mówię to otwarcie, a póki klątwa ciążyła na mnie potrzebowałem wsparcia, wiesz co to znaczy wykorzystywać kogoś w swoich celach? Jeśli nie to niezazdroszczę wiedzy życiowej, daleko nie zajdziesz, a jeśli chcesz zajść, to czy w kręgu przyjaźni czy też nie, ale powinnaś się mnie trzymać, nadymany i dumny Razjel, człowiek, który siebie uważa za najmocniejszego na świecie nie pomoże ci w oblicu prawdziwego zagrożenia, lepiej weź to pod uwagę, bo może być za późno gdy poczujesz oddech plugawego trolla na plecach. - to powiedział na głos, po czym myślą do White Liona i DerDevila rzekł: Właśnie dlatego z wami się dogaduję, panowie, wiem, że nie jesteście źli do szpiku kości ale nie jesteście też naiwniaczkami wierzącymi każdemu nowemu jakiego spotkają, razem możemy daleko zajść... - po tych słowach mag z bardzo wrednym uśmiechem spojrzał na Tari, która wciąż na niego patrzyła i dyskretnie pokazał jej rękę, na której ku przestrodze tworzyła się struktura potężnego zaklęcia żywiołu ognia, czego znakiem była ognista poświata wokół dłoni...
 
imported_Jorun jest offline