Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-12-2006, 21:57   #48
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
- No nie, panienko, tego jest sporo za wiele. Wsiadaj i odjeżdżajcie stąd, albo będę musiał samemu zawieźć twoją szanowną dupę do najbliższego psychiatryka, a tam ponoć sporo wolnych łóżek, chcą zapełnić...- powiedział do Marylin i odwrócił się w kierunku Michaela

I wtedy to zobaczyła. W jego oczach, w jego ruchach, gestach- identycznie jak dawniej, jak lata temu. Gniew i może odrobina strachu, ta mieszanka wylewała się wręcz z niego. Marylin już wiedziała- zrozumiał. On też pamiętał, on też je rozpoznał... Może tylko przez to pytanie?

I jakby "przypadkiem" zaprezentował jej zawartość torby. Strzelbę. Niebezpieczeństwo...

- Drogi panie, dobrze radzę jak najszybciej stąd odjechać...- zwrócił się do Michaela- Moja cierpliwość naprawdę się kończy, w czym pomaga pana droga przyjaciółka... Mam tu samochód, mogę sam podwieźć, ale wprost na komisariat i to z groźną przestępczynią na tylnym siedzeniu...- mówił Callers wolniej, spokojniej, chłodniej niż zwykle

-Marylin... Jedziemy?- odezwał się Michael w chwilę po Callersie.
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline