Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-08-2012, 12:41   #17
Cai
 
Cai's Avatar
 
Reputacja: 1 Cai ma wspaniałą reputacjęCai ma wspaniałą reputacjęCai ma wspaniałą reputacjęCai ma wspaniałą reputacjęCai ma wspaniałą reputacjęCai ma wspaniałą reputacjęCai ma wspaniałą reputacjęCai ma wspaniałą reputacjęCai ma wspaniałą reputacjęCai ma wspaniałą reputacjęCai ma wspaniałą reputację
Chłopak uznał, że skoro ostrzegał, to nie ma się czym dłużej przejmować, a wszelkie pretensje, spowodowane atakiem rozjuszonego tytoniowym dymem wilka na palącego, można wrzucić do worka z napisem – nieuzasadnione. Rozsiadł się wygodniej i zaczął sobie brzdąkać bez większego ładu, który szumnie nazwał w duchu treningiem. Nie przeszkadzało mu, że Sahir po każdym z fałszywych zagrań próbował zjeść jego flet. Dzieciak zgrabnie manipulował instrumentem chroniąc go przed zaciskającą się paszczą. Pogrążeni w zabawie nie zwracali większej uwagi na otoczenie. Jak dla nich wyprawa mogła wyruszyć od razu. No, może jednak lepiej po oferowanym posiłku. A gdyby tak, bez mapy i planu, minęli Novioreumus i zawędrowali daleko na zachód? Optymistycznym byłoby sądzić, że w ich postrzelonych główkach, pojawiłby się chociaż cień głębszego przejęcia. Prawdopodobnie próbowaliby ratować jakieś dzieci na Setonickich Stepach.
 
Cai jest offline