Norin nie bacząc na cięte spojrzenia pijących podszedł i nalał sobie trunku. Przez chwilę przyglądał się szklanicy po czym przechylił ją i jednym łykiem wypił całynapój. Uśmiechnął się lekko i nalał sobie po czym kolejny po czym podszedł do barbarzyńcy. - Cóś taki przestraszony? Złe sny?
Wesołych świąt i mokrego jajka :P |