Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-12-2006, 12:33   #3
Mazarian
 
Reputacja: 1 Mazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemu
Wysoki, chudy mężczyzna którego mroczny elf nazwał Xyi był ubrany w srebrno czarny napierśnik ozdobiony niewielkimi kamieniami półszlachetnymi. Na pancerz narzucono niedbale karmazynowy płaszcz. Z pod wizjerów zbroi było widać jego twarz ale jej rysy zakrywała chyba jakaś maska, bardzo dokładnie do niej dopasowana. Ubranie szczelnie zakrywało przerwy pomiędzy elementami pancerza a jego kolor był identyczny jak ten który skrywał twarz. Przy prawym boku, psionik nosił miecz zaś do pasa przypięte było wiele bibelotów.

Zaczęło się więc, moja podróż, jej pierwszy krok. Wprawdzie stwór który miał być naszym przewodnikiem napawał mnie strachem, ale nic to. Początki zawsze są trudne.

Nie wiem co mnie czeka, ani nawet czy przeżyję tę podróż ale chroni mnie Azuth a moja wola jest determinowana przez jedną tylko myśl, chęć zobaczenia Ryo.

- Mam do ciebie jedno pytanie, jak daleko jest do tego...- na twarzy Xyi pojawiło się zakłopotanie, jak by o czymś zapomniał - Tego miasta.
 
__________________
"Wiem czego się boisz czarnoksiężniku - śmierci.
Wtedy wszystkie twoje medale i odznaczenia będą już tylko nic nie wartymi symbolami a ty pyłem niesionym przez wiatr" Trian Ó Ellet
Mazarian jest offline