Oczywiście że Ann nie ma zielonego pojęcia o gangach i ich tatuażach. Niby skąd miałaby mieć?
Jeśli wszyscy inni uznają plan jak opisany powyżej przez Sekala, Ann także się ugnie. W takim przypadku idzie na obserwatora, czy ktoś się nimi nie zainteresuje podczas rozmowy.
Wchodzi wcześniej, zamówi piwo i poszuka sobie pozycji dogodnej do obserwacji. Wyjdzie w jakiś czas po zakończeniu rozmowy.
Rozumiem, że spotykamy się ponownie "u Włocha"? |