Gottri po odmowie otwarcia wrót skupił się całkowicie na walce bo i nic innego nie mógł zrobić. Uzbrojony w topór i tarczę rozdawał razy na prawo i lewo. W pewnym momencie zobaczył, że wilczy jeźdźcy opadli jeden w wozów. Postanowił pomóc Elise i ruszył przez pole bitwy w kierunku jej wozu z zamiarem ubicia kilku jeźdźców. |