Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-09-2012, 23:37   #82
Pinhead
 
Pinhead's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputację
Kolejna próba kontaktu z duchami kopalni, nie zakończyła się tak jak powinna. Ma’o’- nehe wiedział jednak, że różne są sposoby dotarcia do prawdy. Wiedział i wierzył, że tylko w taki sposób mogą się wydostać z tych cholernych korytarzy.
Wiele razy w swoim życiu odwiedzał świat duchów, ale nigdy nie opuścił w trakcie transu swego ciała. Było to uczucie iście nieziemskie. Czuł się lekki i wolny. Nie krępowały go już żadne fizyczne więzi i choć jakaś część jego jestestwa pragnęła powrotu do materialnej rzeczywistości, to jego duch płynął dalej. Ma’o’- nehe zaczął zwiedzać rozciągające się przed nim korytarze.
Szybko okazało się, że nawet w tej formie i w tym świecie istnieje ból. Ból potężny, bo uderzający w jego czyste jestestwo, w samą duszę.
Instynktownie Indianin schował się przed źródłem bólu. Wahał się chwilę. Zastanawiał.
W końcu podjął decyzję i właśnie wtedy usłyszał odległy odgłos bębnów i śpiewu
Bał się, ale czuł że to jest jedyna słuszna droga do poznania prawdy o tym miejscu i na odnalezienie wyjścia. Ryzykował. Ryzykował bardzo wiele, niemal wszystko. W jego mniemaniu nie było jednak odwrotu.
Zbierając w sobie wszystkie siły i przygotowując się na mające nadejść za chwilę cierpienie, ruszył.
W momencie zalała go wszechogarniająca czerwień. Czuł oszałamiający i obezwładniający, przenikający wszystko ból. Krzykał, ale jego głosu nie słyszał nikt - nawet on sam. Parł mimo wszystko na przód, do źródła, do prawdy. Tam gdzie zaczyna się ból, tam skąd promieniuje czerwone światło, tam muszą być odpowiedzi na nękającego go pytania. Postawił wszystko na jedną szalę i miał nadzieję, że się nie pomyli. Wiedział, że jeżeli zwątpi to zginie. I choć każda sekunda, każdy krok wydawał mu się wiecznością i był okupiony bezgranicznym bólem, Ma’o’- nehe nie zamierzał się cofać.
 
__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman
Pinhead jest offline