Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-09-2012, 00:13   #105
Issander
 
Issander's Avatar
 
Reputacja: 1 Issander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodze
Redinas stał na wozie i kątem oka odnotowywał sytuację. Po każdej stronie wozu miał kogoś, kto był blokował dostęp żwarcom. Z tyłu Haklang, staruszek niezbyt sobie radził, ale miał za przeciwnika tylko jedną bestię. Z lewej strony Pozytywka była w opałach przeciwko dwóm, zaś z prawej Rognvaldr przeciwko trzem. Z początku chciał pomóc Pozytywce ale zauważył, że Zaar rusza w tym celu. A więc w najgorszej sytuacji był Rognvaldr.

Nie było co ładować ponownie kuszy, trochę by to potrwało. Sięgnął więc do pasa po metalową kulę wielkości pięści.

- Rognvaldr! Idź za konia, szybko! Hilde - Padnij!

Po tym krzyku Redinas rzucił przedmiotem trzymanym w ręce nieco za plecy żwarcom - tak żeby one same były dodatkową osłoną dla drużyny przed odłamkami, po czym sam również położył się na wozie, ładując kuszę. Gdy już było po wszystkim wstał i wpakował bełt w grzbiet bestii atakującej Haklanga.
 
Issander jest offline