Xavier
Bard słysząc słowa Harpownika zrobił szybkie dwa kroki w bok żeby zejść z linii strzału, po czym znowu zwiększył dystans dzielący go od glinianych figurek Wolał nie dostać żadnym odłamkiem a i o celności stwora nie był do końca przekonany.- Tak naprawdę nie wiedział do końca, kogo powinien bać się bardziej jego czy ducha.
- Nie sądzę żeby to pomogło, pierwszą rzeczą, jaką zrobiłby mag byłoby zniszczenie przechowalnika, ale spróbować też nie zaszkodzi. |