Yo! Aktualnie przedzieram sie przez Bali motorkiem i nie mam ze soba laptopa. Zakotwicze gdzies, zeby surfowac za jakies 3-4 dni z dostepem do neta, wiec moge miec male opoznienie. Teskno za ojczystym jezykiem...
.
(Przepraszam za brak polskich znakow - niektorych na lastinn kole to w oczy)