Jeśli łotrzyk ma dość czasu (nic go nie atakuje, nie wali się na głowę, itp.), to możesz zdaje się zastosować zasadę "20". Tzn. że jakby tak rzucał i rzucał, to i tak prędzej czy później mu się uda, wiec od razu można przyjąć, że mu się udało, po dłuższym meczeniu się z zamkiem. oczywiście jak ST trudności zamka, jest w ogóle w jego możliwościach.
Co do samego pytania, to mogą przecież zadeklarować, że nic nie robią i ponieść wszelkie tego typu konsekwencje. Względnie zadeklarować np. "przygotowanie". Czyli deklaruje, że przegotowuje akcje szarża, którą che wykonać jak tylko łotrzyk otworzy drzwi.
__________________ naturalne jak telekineza. |