Kwestia adaptacji tła to szczegół, adaptacja zdolności klasowych też niewiele problemów (ot wystarczy odporności na energię dać mu do wyboru jak niebianina, tylko z redukcją obrażeń coś trzeba pokombinować, bo na zimne żelazo to wrażliwe są istoty baśniowe, magiczne, czyli raczej powinien latać z mieczem z zimnego żelaza niż być na nie wrażliwym), ale ze zdolnościami czaropodobnymi może być problem, bowiem różnica między magią wtajemniczeń a objawień w d&d nie ogranicza się przecież tylko do źródła i atrybutu... Nie wiem jak wyglada reszta inwokacji, i nie chce mi się sprawdzać, ale należy pamiętać że magia objawień w uproszczeniu jest tak zbudowana by na tym samym poziomie zadawać tak gdzieś połowę mniej obrażeń niż magai wtajemniczeń, a ogół listy czarów objawień ma zupełnie inny charakter niż wtajemniczeń. Eldritch blast to nie jest umiejetność o charakterze pasującym do czarownika objawień :P
__________________ Cogito ergo argh...! |