Krasnolud splunął na truchło orka po czym oparł się jedną nogą o jego klatkę piersiową i szybkim ruchem wyszarpnął z czerepu besti swój toporek. Przez chwilę rozglądał się jeszcze po pobojowisku po czym ruszył truchtem aby dogonić towarzyszy. Przystanął przy nich oceniając wzrokiem ilość śniegu zalegającą na szczycie. Może tamtędy mieji szanse przejść. |