Niewiasty stękały i wzdychały niczym doświadczone kurwy. Max, choć jeszcze młody, nie był niedoświadczony. Potrafił zadowolić kobietę, ale niejednokrotnie dbał o to by zadowolić własne potrzeby. Trzy rozgrzane kobiety dostatecznie przygotowały go do wisienki na torcie. Każda z nich niespodziewanie wstała i odsunęła się od młodzieńca. Ze zdziwieniem spoglądał na to co robią. One zaś jakby czytając sobie w myślach, lub jakby miały wcześniej ustalony scenariusz podeszły razem do skraju łóżka. Każda zaczęła się rozbierać. Kiedy jedna nie była w stanie rozwiązać sznurów gorsetu swej sukni, pomagała jej druga. Już po krótkiej chwili stały tak we trzy nago. Max uśmiechnął się złowieszczo a one odwróciły się do niego tyłem i opierając ręce na łóżku wypięły się do chłopaka pośladkami zachęcając go do wybrania którejś z nich.
Alex wciąż wszystkiemu się przyglądał, jednak teraz już sam powoli zaczął zdejmować swoją koszulę. Prawdopodobnie sam miał ochotę dołączyć do zabawy gdyż obserwowanie stawało się powoli nudne.
__________________ A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny! |