Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-09-2012, 16:35   #12
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Zdecydowanie nie szło ku lepszemu. Jeden jaszczur leżał na ziemi i pewnie dogorywał, ale w jego ślady poszedł i Galain. No i w stodole był drugi jaszczur, w żadnym wypadku nie przejawiający ochoty na pójście w ślady swego pobratymca czy też na ucieczkę. Z pięciu najemników (jeśli tak można było w ogóle nazwać ich radosną kompanię) pozostało na placu boju zaledwie dwóch. Nie licząc kozy, która nie wykazywała chęci dołączenia się do starcia.
Na szczęście Korgan był w miarę kompetentny i walka z nim w parze miała szanse powodzenia.
Może jaszczur doszedł do tego samego przekonania, a może wolał otwarte przestrzenie... W każdym razie zrezygnował z walki i odwrócił się, by wybiec na zewnątrz. Zanim ktokolwiek zareagował, był już dość daleko.

- Orbis! Gelu! Minorem!* - zawołał Aseir, wysyłając w ślad za biegnącym kulę skrzącą się błyskami lodu.

_________________
Słabsza kula mrozu
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 27-09-2012 o 17:00.
Kerm jest offline